#1 Poradniki projektantki - Sukienka

Witam, hej, siemka! Dzisiaj jest sobota, więc nadszedł czas na pierwszy poradnik. Szczerze mówiąc nie miałam na niego pomysłu, więc postanowiłam wam pokazać jak mniej więcej robię sukienkę. Oczywiście nie jestem jakąś tam zaawansowaną projektantką, więc te poradniki najwyżej wystarczą dla początkujących, mimo, iż ja nią też jestem. Moje ubranka są robione w Photoshopie CS6, ale podobne narzędzia są również w Gimpie. No to do dzieła!

1. Otwieramy naszą lalkę w ps'ie i robimy nową warstwę. Na niej tworzymy kształt naszej sukienki.

Jak nie wiecie co i jak, to powiększcie obrazek. ;)

2. Tworzymy kolejną nową warstwę, na której będziemy robić pierwsze cienie ( ciemne ). Ustawiamy warstwę na " łagodne światło " .

3. Aby cienie nie wychodziły nam poza ubranie, musimy utworzyć maskę przycinającą. Klikamy PPM ( prawy przycisk myszy ) na warstwie z cieniami i wybieramy opcję " Utwórz maskę przycinającą " .

Tak po przycięciu maski powinna wyglądać warstwa:

4. Otwieramy sobie zdjęcie sukienki obok. Wypatrujemy różne marszczenia i cienie i przekładamy je na nasz "rysunek". Bierzemy "Lasso wielokątne " i na warstwie z cieniami zaznaczamy te cienie, potem zamalowujemy je kolorem czarnym. 
 

Powiększ, aby zobaczyć więcej. 

Jeśli nie wiecie jak usunąć zaznaczenie, klikacie na górze Zaznacz -> Usuń zaznaczenie.
 

Powiększ, aby zobaczyć więcej. 

5. Teraz możemy się brać za rozmazywanie cieni! Po lewej stronie w przyborniku klikamy na dłoń z paluchem i klikamy " smużenie".
 

Sory za te białe pole na obrazku, powiększcie, aby zobaczyć więcej. 

Zanim zaczynacie rozmazywać, zmniejszcie sobie rozmiar pędzla, ponieważ za duży pędzel może wam porozmazywać kilka linii na raz, a lepiej, żeby każdą oddzielnie rozmazać, każdą linię w odpowiednim stopniu. Przy większych cieniach można powiększyć pędzel.
 

Oczywiście pamiętajcie o tym, aby rozmazywać w odpowiednim kierunku, a nie mazać na wszystkie strony świata!

6. Po pewnym czasie zrobiłam kilka warstw z cieniami. Wszystkie cienie są takie same, tylko tyle, że stopniowo coraz mniejsze kształty cieni zaznaczałam. ostatnia warstwa jest z takim jednym cieniem po środku, którego trzeba było porządnie rozmazać. A tak wygląda krycie moich warstw ( oczywiście każdy ustała swoje krycia ) :
 

Powiększ, aby zobaczyć więcej. 

7. Jeżeli chodzi o cienie białe, robimy zupełnie to samo co w punktach od 2-6. Oczywiście cienie białe robimy w miejscach, które są mniej więcej na fotce. Krycie jest również podobne. Dołu sukienki już nie będę pokazywała jak się robi, bo rysi się tak samo jak górę, także nic takiego! Mam na dzieję, że chociaż trochę wam pomogłam. A oto góra wykonanej przeze mnie sukienki:
  

No nic, to już koniec lekcji od Cukro na dzisiaj! Najlepiej by było, gdybyście podsunęli mi pomysł na następny poradnik. Piszcie mi, co mam również poprawić w swoim rysowaniu, ponieważ jest to dla mnie ważne. Dziękuję i do zobaczyska w następnym poradniku! 

PS. Następny poradnik będzie dopiero za trzy tygodnie, ponieważ w następną sobotę wyjeżdżam na kolonię i nie będzie mnie aż dwa tyg. !

~Cukro